Po 9 latach od wybudowania pierwszego domu (tamten także na blogu;)) na stare lata buduję drugi - tym razem budynek rekreacji indywidualnej na terenie leśnym. Kobieta też daje radę:)
Ze stropem lecim:)
I mamy być może mało widoczne, lecz PRZEŁOMOWE ukoronowanie prac wznoszenia parteru...
Wieniec zalany...
Jednak chłopaki coś tam robią...
Jak na 4 miesiące od uzyskania pozwolenia na budowę, tempo tragiczne nie jest;)
Żarło, żarło i jakby (na chwilę) zdechło...
Postępy w tym tygodniu nie powalają...
Plany zalania wieńca były na połowę sierpnia, faktycznie może się uda do końca następnego tygodnia...
Na razie kończy ekipa szalunki...
Chociaż podczas dzisiejszej wizyty na budowie córka powiedziała: "O już wygląda jak dom":)
To się nazywa siła przebicia;)
W maju 2025 pani inwestor wystąpiła do zacnego Tauron Dystrybucja o wydanie warunków technicznych uzbrojenia działki w energię elektryczną...
Zacny Tauron Dystrybucja wydał WT z terminem realizacji do października 2026...
Upierdliwe wydzwanianie do pracowników lokalnego posterunku Tauron ( w sumie 12 telefonów;) i skrzyneczka postawiona, a właściwie - dostawiona, ponad rok przed terminem wynikającym z WT...
Na załączonym obrazku po prawicy:)
Parteru c.d....
Szef firmy wykonawczej wyleciał na urlop w ciepłe kraje, więc robota jakby słabiej idzie...
Liczyłam na bardziej widoczne postępy w ciągu minionych 2 tygodni....
W tzw. międzyczasie pani inwestor zbiera oferty producentów stolarki na okna, HST i rolety...
Komentarze