Wykop fundamentowy
I pierwszy krok w budowie sensu stricte, bo wcześniej była jedynie gra wstępna:)
Zrobiła się duuuża piaskownica...
W międzyczasie studniarz zainstalował także pompę...
Po 9 latach od wybudowania pierwszego domu (tamten także na blogu;)) na stare lata buduję drugi - tym razem budynek rekreacji indywidualnej na terenie leśnym. Kobieta też daje radę:)
I pierwszy krok w budowie sensu stricte, bo wcześniej była jedynie gra wstępna:)
Zrobiła się duuuża piaskownica...
W międzyczasie studniarz zainstalował także pompę...
Koparka 20-tonowa, ciężarówka korzeni po 80-letnich sosnach i można rzec,
że działeczka przygotowana do docelowych prac ziemnych...
Przy okazji porządkowania, koparkowy przesunął ławice i nie obyło się bez ponownej wizyty geodety...
Wjechała już także pierwsza stal na zbrojenie fundamentu.
Druga ekipa studniarzy dała radę. 6 godzin płukania przez 2 zwinnych chłopaków i mam zasadzoną rurę na (jeszcze dopuszczalnej bez pozwoleń wodnoprawnych) głębokości 28 m.
Wczoraj mieliśmy zaplanowaną realizację studni głębinowej metodą płukania,
z uwagi na wąską działkę i każdy cm szerokości na wagę złota, do wytyczenia miejsca posadowienia studni zaangażowałam geodetę. Przy okazji wytyczony został budynek. Firma studzienna przybyła na miejsce zlecenia nieprzygotowana (bez agregatu prądotwórczego i bez zbiorników z wodą), została więc odprawiona, a zlecenie przekierowane do innego wykonawcy. Wytyczona bryła budynku rozsierdziła część sąsiadów "Kto to widział taką kolumbrynę budować, nikt nas o tym nie zawiadomił". Bo nie musi:)
Procedura wyłączenia działki z produkcji leśnej -4 miesiące...
Fizyczny wyrąb - pół dnia...
Komentarze